niedziela, 28 grudnia 2014

serduchowa sesja

witam cieplutko
znowu jakiś czas nie było mnie tutaj co staje się niestety zwyczajem
miałam nadzieję zdążyć do świąt ale...siła wyższa - nie dałam rady ,
moje święta upłynęły pod dyktandem mało urokliwego bólu zęba  ( wszystkiego mogłam się spodziewać ...ale nie tego  :( , cieszyłam się że mam spokój od dentysty, wszystko na tip top...a tu taka niemiła niespodzianka ..)
ale cóż ... jak widać niczego nie można być pewnym
mam nadzieję że tylko mnie to nieszczęście dopadło !

dzisiaj jeszcze słabiusieńko u mnie  więc tylko kilka fotek z ostatniej serduszkowej sesji



















buziaczki i spokojnego wieczoru
papapa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz