środa, 13 maja 2015

wiosenne kwiatki - migawki z balkonu

dobry wieczór  :)
na dworze już ciemno i zrobiło się chłodno , dlatego też z tym większą przyjemnością  wrzucam kilka balkonowych fotek,
niestety nie mam domku z ogródkiem więc kombinuje jak potrafię .... na balkonie
wprawdzie na zdjęciach  za wiele samego  balkonu nie widać ale ... to właśnie o uwiecznienie tegorocznych wiosennych niezapominajek, bratków  i goździków (mini mini ) chodziło....

 









 ...i na koniec cyprysiki


miłego wieczorku i.....kwiecistych balkonów w tym roku
papapa

poniedziałek, 4 maja 2015

nowe stare meble - moja mała metamorfoza

witam cieplutko :)

ależ ten czas mi ucieka ...już maj..jeden z najpiękniejszych miesięcy :)
pewnie niebawem wybiorę się po bez ..i wtedy dopiero poczuję wiosnę
zupełnie niedawno były święta i ...miałam nadzieję że będę się nimi cieszyła w moim nowym, odremontowanym pokoiku, och jakie miałam ambitne plany...
ale o tym że są one bardzo ambitne przekonałam się w trakcie remontu -  bo..... w końcu zdecydowałam się na przemalowanie mebli i .....zamiast 3 dni ,jak planowałam ,na przemalowanie mebli i porządki ( tak przy okazji ;)  2 tygodnie  trwał mój "remont" :)
długo nosiłam się z tym zamiarem ale jak to bywa ciągle było mi " nie po drodze', a to zabrakło pieniędzy na zakup farby, wosku itp., a to brakowało mi czasu.. a to goście a wiadomo remont 1 pokoju = bałagan w całym mieszkaniu .....ciągle "coś'.....
niemniej ..udało się !!!! mam swoje nowe "stare' meble i...jestem naprawdę zadowolona !
co nie było takie oczywiste ;)

meble po :




przed :



zdecydowanie w pokoju zrobiło się jaśniej i wydaje się on większy  ( chociaż jest maleńki) , tak więc ... było warto !
malowanie mebli wcale nie jest takie proste jak myślałam, przeceniłam troszkę swoje możliwości  ale to nic ...najważniejszy jest efekt końcowy i ...satysfakcja z wykonanej pracy , w którą wkłada się cale serducho :)
czy moja praca /  metamorfoza mebelków będzie się podobała ?  zapewne jednym tak , innym nie  ;)
i.... nie martwię się tym, bo najważniejsze aby to co robimy nam samym sprawiało radość i przede wszystkim nam samym się podobało ! moim  zdaniem najważniejsza jest nasza własna satysfakcja i radość !
nauczmy się cieszyć "małymi rzeczami",  choć wbrew pozorom nie jest to takie łatwe  
czy nie jestem skromna ? może i nie jestem ale.... czy powinnam być ? jakoś "nie wydaje mi się" ;)
.... i fajnie się z tym czuję :)
czego wszystkim życzę :)!

miłego wieczorku
papapapa