sobota, 16 listopada 2013

pierwszy duuuży kosz

skończyłam swój pierwszy duży kosz z papierowej wikliny ;)
ależ się cieszę :):):) mam nareszcie duży kosz w którym za chwilkę poukładam książki ...

zaczynam pierwsze przedświąteczne porządki  a ponieważ miejsca niewiele ...trzeba wygospodarować troszkę przestrzeni i poukładać sensownie rzeczy w pokoju
...i tutaj wkracza moje "dzieło" ;)




może nie jest to kosz idealny ale "w realu" wygląda całkiem ładnie ...i jest bardzo pojemny :)
tylko dlaczego na zdjęciach nie wygląda na prosty  (?), to już pewnie moja wina , widać fotograf ze mnie nie najlepszy ;)

niedziela, 3 listopada 2013

wózeczek :) - prezent / pamiątka z okazji narodzin, chrztu

witam cieplutko w ten chłodny dzionek :)

od pewnego czasu zgłębiam tajniki papierowej wikliny ,a ponieważ nie tak dawno powitaliśmy nowego członka rodziny  ..nie mogłam się oprzeć aby przygotować dla maluszka prezent w postaci wózeczka :)......

......naturalnie z papierowej wikliny... ;)



przy okazji nauczyłam się robić kwiaty z wstążek ;)

 
i....moim, może nieskromnym,  zdaniem  zapakowany wózeczek prezentował się pięknie :)
 
 
 
wózeczek odważyłam się wykonać na podstawie kursu niezwykłej osoby, niewyobrażalnie  utalentowanej i tworzącej przepiękne prace Anny Krućko

........i co najważniejsze - wózeczek sprawił radość i wiem że podobał się :):):)