..na szczęście, u mnie był on pracowity i pozostał mi po nim odświeżony balkon :)
pomalowana barierka, nowe i oczywiście maźnięte farbą doniczki i wielkie serducho z papierowej wikliny
miło teraz przysiąść na balkonie z kubkiem kawy w ręce ....
oby więcej takich weekendów ;)
miłego wieczorku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz