Zastanawialam sie ostatnio jak wykrasc bez sasiadowi z ogrodka...jeszcze sie nie odwazylam;)))
... a może podstępem .. pochwalić jaki piękny i poprosić o 2 gałązki, a jak sąsiad miły to da i z 10 gałązek :)...a wtedy biegusiem do domu ..zadziała?pozdrowionka :)
Zastanawialam sie ostatnio jak wykrasc bez sasiadowi z ogrodka...jeszcze sie nie odwazylam;)))
OdpowiedzUsuń... a może podstępem .. pochwalić jaki piękny i poprosić o 2 gałązki, a jak sąsiad miły to da i z 10 gałązek :)...a wtedy biegusiem do domu ..
Usuńzadziała?
pozdrowionka :)